Drużynowe Mistrzostwa Europy, Ledro, Włochy
Krótka relacja Mirka Laskowskiego:
„Po pięciu dniach ciężkich treningów w Charzykowych wyjechaliśmy do Włoch. Po południu we wtorek przeprowadziliśmy trening z Hiszpanami. Parę pojedynków wygraliśmy.
Wieczorem odbyła się odprawa. Wraz z Karolem Jączkowskim przypomnieliśmy najważniejsze zagrywki na znakach.
Dzisiaj rozpoczęliśmy pojedynki. Rozegraliśmy 7, przegraliśmy tylko raz, z rozstawioną z nr 1 Słowenią. Mały krok zrobiony, ale droga jeszcze daleka.
Walczymy i pozdrawiamy, trzymajcie kciuki.”