Puchar YKP, dzień pierwszy (zachodni wiatr…)
Bardzo trudny i długi dzień za nami. Prognozy prognozami, ale w Gdyni zachodni wiatr potrafi sporo namieszać. Zaczęło się od czekania. Najpierw brak wiatru, potem niestabilny kierunek. Zaczęło się spokojnie. Postalismy, poczekaliśmy, ale w końcu powiało.
W drugim wyścigu powiało naprawdę porządnie, momentami do 16 węzłów. Super ślizgi na półwietrze, wywrotki, szczególnie przy gwałtownych zmianach wiatru. Było na co popatrzeć.
Tradycyjnie już na czele Ala Melzacka. Tuż za nią niespodzianka, Kuba Sztorch.
Dobrze pływała Wiktoria. Miejsca w czołówce, ale też niestety wpadka w 3 wyścigu, który rozpoczęła bardzo dobrze. Pozostali trochę gorzej, ze zmiennym szczęściem. Jutro powalczymy!